Dziś przepisu nie będzie! Dziś o wnętrzu, i to swoim własnym 💛
To jest moja domowa oaza, nie zawsze spokoju, ale jednak
ulubiona przystań ze wszystkich moich kamienicznych kątów. UWIELBIAM SWOJĄ
KUCHNIĘ! Ma już prawie 4 lata, a ja nadal nie zmieniłabym w niej nic –
zwłaszcza od teraz, kiedy wisienką na torcie stała się wymarzona i dawno
wypatrywana, odzyskana ze szpitalnych czeluści i odnowiona witryna lekarska.
Mogłam umieścić w niej swoje ulubione książki i skorupy, dolną część
pozostawiając na plastyczne przybory córek. Kocham mieszkać w kamienicy, z
poszanowaniem starych mebli i elementów wykończenia wnętrz. Lubię oryginalne
drzwi z solidnymi klamkami, ceglane odkryte ściany czy kredensy będące
spiżarkami zeszłych pokoleń. Pielęgnuję w sobie tę miłość próbując przekazać ją
również swoim inwestorom, by nasze domy nie podążały ślepo za chwilowymi
modami, ale tworzyły wyjątkowe miejsca przyjazne jego użytkownikom.
A Wy w
jakich przestrzeniach lubicie mieszkać?