Dzisiejszy wpis ma mega moc, uwierzcie mi! :) To trzy fenomenalne przepisy, które w zdrowy sposób urozmaicą Wasz codzienny jadłospis. Chlebek gryczany z patelni robi się w zasadzie wyłącznie z kaszy i świetnie przechowuje przez co najmniej tydzień. Pasta z pieczonego kalafiora jest bardzo aromatyczna i pożywna, a do tego niedroga w stosunku do ilości. Najbardziej wymagający jest satay, ale dotyczy to tylko i wyłącznie ilości składników, bo łatwość i szybkość przyrządzania są tutaj niezaprzeczalne! Za to takiego smaku nie czuliście zapewne nigdy! Dla mnie to totalna nowość i wielka radość dla smakowych kubków :)
chlebek gryczany
(wg przepisu Sabiny z gayatri.pl)
składniki:
(na 3 placki o średnicy ok. 20cm)
- 1 kubek kaszy gryczanej niepalonej
- pół litra przegotowanej ciepłej wody
- po pół łyżeczki: soli, czarnuszki oraz oregano (lub innych ulubionych przypraw)
- oliwa z oliwek (opcjonalnie, tylko do smażenia)
Kaszę zalewamy wodą i pozostawiamy na noc do nasiąknięcia. Rano odsączamy (niezbyt dokładnie) z nadmiaru płynu, umieszczamy z pojemniku blendera i miksujemy z przyprawami na gładką masę. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany i lekko spływać z łyżki - jeśli jest zbyt gęste dodajemy wodę. Małą patelnię rozgrzewamy i jeśli ma tendencję do przypalania smarujemy odrobiną oliwy. Rozlewamy na niej kilkumilimetrową warstwę ciasta (grubszą niż do naleśników) i rumienimy po kilka minut z obydwu stron. Placki studzimy, kroimy na porcje i przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku do tygodnia czasu.
satay
(wg Jadłonomii)
składniki:
- 1 cebula
- 2 papryczki chili
- 2 ząbki czosnku
- 5 cm świeżego imbiru
- 1 łyżeczka mielonego kuminu
- 1 doniczka świeżej kolendry
- 2 łyżki oleju
- 1 puszka mleka kokosowego
- 3/4 szklanki masła orzechowego
- 1/2 szklanki wody
- 1/4 szklanki cukru trzcinowego
- 3-4 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki octu ryżowego
- sól
Cebulę, chili, czosnek, imbir, kumin i kolendrę blendujemy na pastę. Na dnie niewielkiego garnka podsmażamy ją na oleju przez 2-3 minuty. Dodajemy pozostałe składniki, chwilę gotujemy i zdejmujemy z ognia. W razie potrzeby doprawiamy solą. Sos przelewamy do słoiczków i przechowujemy w lodówce nawet do kilku miesięcy. Jest świetny do pieczywa ale również jako dodatek do pieczonych warzyw czy marynata do mies.
pasta kalafiorowa
(wg przepisu z lidlowej książki "Jeść zdrowiej")
składniki:
- 1 średni kalafior
- 3 łyżki oleju lub oliwy
- 1/2 łyżeczki kuminu
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1/4 łyżeczki chili w płatkach
- świeżo zmielone sól i pieprz
- 1/2 szklanki orzechów laskowych
- 100 g suszonych pomidorów
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Kalafior myjemy, dzielimy na różyczki, skrapiamy olejem i posypujemy przyprawami, mieszamy. Pieczemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia przez ok.20 minut. W międzyczasie prażymy orzechy na suchej patelni. Po pewnym czasie zaczną od nich odchodzić skórki, usuwamy je. Upieczonego kalafiora umieszczamy w pojemniku blendera i miksujemy wraz z orzechami oraz suszonymi pomidorami. W razie potrzeby dodajemy odrobinę oleju, doprawiamy ponownie solą i pieprzem. Przechowujemy w lodówce w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz