piątek, 18 września 2020

38# buraczkowe piątki! Buraczkowe falafele

W lodówce mam chyba ze 20 kilogramów buraczków własnoręcznie zebranych z pola. W planach obowiązkowo duży słój zakwasu (KLIK), wielki gar barszczu ukraińskiego (KLIK) i marynowane sezamowe buraczki na kanapkę (KLIK). Na liście niezrealizowanych buraczkowych przepisów wciąż czeka zapiekanka z porami, orzechami i roślinnym mlekiem oraz pierogi z buraczkami i fetą. Buraczkowe falafele już wypróbowałam i bardzo mi ta forma przypadła do gustu. Podgrzewam je zazwyczaj na obiad, ale dadzą się też położyć (pokroić lub nawet rozsmarować) na śniadaniową kanapkę. Spróbujcie sami 😚 


buraczkowe falafele 


składniki:
(na ok. 20 sztuk)

- 4 średnie buraczki (ok. 300-400 g po obraniu)
- 1 mały batat (ok. 150g)
- 1 mała czerwona cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- 1 puszka ciecierzycy
- szklanka luźno ułożonej natki pietruszki
- po 1 łyżeczce: kminu rzymskiego, kolendry, czarnuszki, wędzonej papryki, soli 
- szczypta pieprzu i chili
- 3/4 szklanki mąki z ciecierzycy

do podania
- szpinak
- komosa ryżowa
- domowy hummus 
- awokado


Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni, blachę wykładamy papierem do pieczenia. Obrane i grubo pokrojone buraki, bataty, cebulę oraz czosnek i pietruszkę umieszczamy w blenderze i krótko miksujemy, tak żeby były wyczuwalne cząstki jedzenia. Warzywa przekładamy do miski. W tym samym blenderze umieszczamy ciecierzycę i miksujemy do uzyskania kremowej konsystencji, przekładamy do reszty warzyw. Dodajemy przyprawy oraz mąkę z ciecierzycy. Wszystkie składniki mieszamy ręką, aż się dobrze połączą. Jeśli masa będzie zbyt luźna możemy dodać więcej mąki z ciecierzycy. Z masy formujemy kulki wielkości piłki golfowej i układamy je na blasze. Falafele pieczemy 30-40 minut, aż lekko się zarumienią. Chwilę studzimy przed podaniem. Serwujemy z ulubionymi dodatkami.


Smacznego!   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...