Co powiecie na taki zestaw? Prosty chleb serowy (bez zakwasu) i jeszcze prostsze masełko cukiniowo-bazyliowe. Dla mnie to miła śniadaniowa alternatywa. Tak się ostatnio zastanawiam czy nie zacząć nowego cyklu (oprócz "buraczkowych piątków", na które wciąż mam mnóstwo pomysłów), o śniadaniach właśnie :) Pomyślę, poszukam inspiracji i może zapoczątkuję kolejne cykliczne wpisy - zmotywowałyby i mnie do urozmaicenia porannych posiłków.
Dobrej nocy!
chleb serowy
(wg przepisu z książki "O chlebie" Elizy Mórawskiej)
składniki:
- 3/4 łyżeczki suszonych drożdży
- 200 g mąki pszennej
- 200 g mąki razowej
- 300 ml wody
- 200 gatunków sera żółtego (użyłam cheddara ale nadaje się również parmezan czy ser pleśniowy wymieszany ze zwykłym)
- 1 łyżeczka soli
Sery kroimy w kostkę o boku ok.1 cm. Wszystkie składniki umieszczamy w dużej misce, łączymy i odstawiamy na 12-16 godzin. Wyrośnięte ciasto przekładamy do ściereczki wysypanej mąką i formujemy z niego bochenek, odkładamy z powrotem do miski i pozwalamy wyrosnąć przez 30-60 minut. Piekarnik rozgrzewamy do 230 stopni wraz z naczyniem do wypiekania chleba (użyłam szklanego żaroodpornego). Kiedy osiągnie temperaturę przekładamy do niego bochenek, przykrywamy pokrywką i pieczemy przez 20 minut. Odkrywamy i dopiekamy kolejne 20 minut, aż chleb się zarumieni. Wyjmujemy z naczynia i studzimy na kratce.
masło cukiniowo-bazyliowe
(wg przepisu z książki "Warzywo" Dominiki Wójciak)
składniki:
- 2 średnie cukinie
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki oliwy
- 1 pęczek bazylii
- świeżo zmielone sól i pieprz
Cukinie ścieramy na tarce o grubych oczkach, solimy i odstawiamy na 10 minut. Masło i oliwę rozgrzewamy na średnim ogniu. Warzywo odciskamy z nadmiaru soku i umieszczamy w garnku z tłuszczem, doprawiamy solą (odrobiną) oraz pieprzem i dusimy mieszając przez ok.20-30 minut. Po tym czasie dodajemy drobno posiekaną bazylię. Gorące masło przekładamy do słoików i przechowujemy w lodówce przez miesiąc.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz