wtorek, 28 maja 2019

miszmasz!

Ani się obejrzałam, a tu już kolejny miszmasz! :) Co ja na to poradzę, że lubię gotować? Co na to poradzę, że czuję się uzależniona od doniczkowych roślin? ;) Co na to poradzę, że przepadam za dobrymi ilustracjami? Chyba nic! :) Zapraszam dziś więc na krótką fotorelację w której szczypta kuchni, garść nowych roślin, rekomendacja fajnego miejsca na Mazurach i zapoznanie z jedną x bardziej utalentowanych młodych polskich ilustratorek! 

czwartek, 23 maja 2019

pesto z jarmużu

Ostatnio dostałam naręcza świeżego jarmużu i długo dumałam co kreatywnego z niego zrobić. Część umieściłam w portugalskiej zupie caldo verde (przepis znajdziecie TUTAJ), część zmiksowałam na sok z dodatkiem jabłka i ananasa (TUTAJ), a z całej reszty zrobiłam po prostu wielki słój pesto, które potem zajadałam na kanapki, jako dodatek do pieczonych warzyw czy makaronu. I dziś dzielę się właśnie tym przepisem. 

A jeśli też lubicie pesto to na blogu znajdziecie ich już kilka wersji:
- z bazylii (TUTAJ lub TUTAJ)
- ziołowo-migdało we (TUTAJ)
- z pieczonych buraków (TUTAJ)
- pietruszkowo-orzechowe (TUTAJ)
- z liści rzodkiewki (TUTAJ) w duchu LESS WASTE :) 
- z rukoli (TUTAJ)

piątek, 10 maja 2019

krem daktylowy z kokosem i kakao

Dziś coś bardzo, bardzo szybkiego! A przy tym zdrowego i smacznego. Krem ten polubią i dzieci i dorośli, a wykonuje się go w kilka sekund, przy użyciu 3 składników. Jest dobry do świeżego pieczywa, jako dodatek do naleśników czy placków. W chwilach słabości i chęci na słodkie można podjadać prosto ze słoika ;)

Dobrego weekendu!

poniedziałek, 6 maja 2019

"smalec" z porów i gruszek

Nie wiem jak Wy, ale ja po ostatnim świątecznym czasie mam ogromną ochotę na przerwę od mięsa. Najadłam się go po przysłowiową kokardę, choć już nie raz przebąkiwałam o całkowitym jego wyeliminowaniu z codziennego jadłospisu. W maju stawiam więc na lżejsze dania! Dziś dzielę się przepisem na wegetariański smalec na bazie białej fasoli, z dodatkiem porów oraz gruszek. Najlepiej smakuje z moim domowym gryczanym, bezglutenowym chlebem, ale akurat na przepis na ten wypiek będziecie musieli trochę poczekać. Wciąż sobie obiecuję, że przełożę go na szerzej przystępną recepturę - na razie robi go za mnie kuchenny robot i trudno mi wyczuć czy wyszedłby mi "ręcznie" ;)

Dobrego tygodnia!  

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...