wtorek, 26 kwietnia 2016

miszmasz!

Postanowiłam nie pchać się zbyt mocno w społecznościowe media. I tak mam wrażenie, że czas przelatuje mi przez palce i na nic mi go nie wystarcza. Nie założyłam chociażby konta na instagramie - codzienne meldowanie w sieci swoich poczynań wydaje mi się większym stresem niż radością. Ale mimo wszystko są takie chwile, którymi chciałabym się podzielić. Które chciałabym uwiecznić, a które nijak wpisują się w konwencję regularnych wpisów z przepisami. Robię to, a to dla pracy nad warsztatem fotograficznym, a to dla informacji o tym, które z publikowanych przepisów wracają najczęściej na stół. Chcę Wam pokazać, że zamieszczone na blogu propozycje są warte uwagi. A może uda mi się kogoś z Was zainspirować do odwiedzenia bliskich mi miejsc? Może zaciekawię lekturą? A może po prostu polubicie kadry o bliżej nieokreślonej tematyce? ;) 
Pewnie raz na jakiś czas zdarzy się taki wpis. Dajcie znać, czy Wam się podoba!

piątek, 22 kwietnia 2016

6# buraczkowe piątki! podpłomyki z buraczkami, fetą i rozmarynem

To wariacja na temat buraczkowego carpaccio (mej miłości!), na którego przepis bazowy znajdziecie TU. Nie nudzi mi się jego klasyczna wersja - po prostu od czasu do czasu odczuwam potrzebę małych zmian :) Zdecydowałam się na zaserwowanie plastrów warzywa na podpłomykach, bo ich tradycyjna receptura pozbawiona jest drożdży w składzie. To znacznie ułatwia proces przygotowania i zwiększa kilkukrotnie prawdopodobieństwo pomyślnej realizacji przepisu (nie wiem jak Wy, ale ja z drożdżami bywam na bakier...). Chrupiące podpłomyki skropione oliwą czy gęstym sosem balsamico są bardzo aromatyczne - świetnie sprawdzą się na niejednym spotkaniu towarzyskim. 

Tymczasem miłego piątku i udanego, spokojnego weekendu!

wtorek, 19 kwietnia 2016

roladki z indyka i bakłażana w sosie pomidorowym

Ech, pomidorowy sos to jednak ma jakiś urok! I bakłażan, i kozi ser, i ten indyk od czasu do czasu też :) Lubię takie dania. Są proste, zawsze wychodzą świetnie i całkiem efektownie! Ostatnio jem sporo kasz więc taki dodatek zaproponowałam do potrawy, ale dobrze sprawdzą się też ziemniaki, ryż czy choćby świeża bagietka. 

To co, skusi się ktoś z Was na taką wersję obiadu? :) Mi smakował bardzo i już zacieram ręce na inne kombinacje drobiowych roladek. 

czwartek, 14 kwietnia 2016

sernik z masłem orzechowym i solonym karmelem

Nie napiekłam się w życiu serników. To był rodzaj ciasta, które wydawało mi się zawsze kosmicznie trudne do wykonania! Pomijam fakt, że w rodzinnym domu serniki piekła wyłącznie Mama - ja je tylko konsumowałam nie wgłębiając się zbytnio w proces przygotowawczy. Dopiero od niedawna sama stawiam czoło wyzwaniu. Mam już na koncie pyszny sernik chałwowy (klik), a do bardzo udanych wypieków dołączył ostatnio ten z masłem orzechowym i solonym karmelem. Uwielbiam go! Lubią go też moi goście - zawsze zabierają solidne kawałki na wynos. To chyba wystarczająca rekomendacja? :)

Dobrego dnia!

piątek, 8 kwietnia 2016

5# buraczkowe piątki! zupa krem

Często zastanawiam się, co takiego urzeka mnie najbardziej w buraczkach. Na pierwszy plan wysuwa się słodkawy smak oraz piękny, głęboki kolor. Zaraz potem jest ogólna i całoroczna dostępność oraz łatwość w przechowywaniu i obróbce. Nie przeraża mnie nawet ich farbująca natura - jakoś sobie z tym radzę, choć coraz częściej myślę o zakupie rękawiczek. :) 
Lubię buraczki pod każdą postacią, a tyle jeszcze ich odsłon przede mną! Co powiecie na burgery, makarony, a nawet desery?
Dziś serwuję Wam nieskomplikowany przepis na krem z pieczonych buraczków. Składników jest niewiele, dzięki temu warzywo dominuje nie tylko kolorystycznie. Ta zupa, podana z kilkoma dodatkami, ujmuje mnie swoją prostotą i naprawdę dobrym smakiem.


poniedziałek, 4 kwietnia 2016

chlebek bananowy z borówką i orzechowo-cynamonowym jogurtem

Od jakiegoś czasu szukam alternatywy dla moich nudnych (aczkolwiek bardzo smacznych!) śniadań ;) Domowa granola (KLIK) z bananem i jogurtem króluje o poranku niezmiennie już od ponad roku... czas chyba urozmaicić smaki tej część dnia! Zaczęłam dość delikatnie, bo jakby nie patrzeć, banan i jogurt nadal stanowią żelazne składniki - zmieniłam tylko formę ich podania i dodałam kilka elementów. Nowa odsłona śniadania gotowa. 
Chlebek długo zachowuje świeżość dlatego wystarczy na kilka posiłków. Świetnie też sprawdzi się jako przekąska w pracy. Nie jest zbyt słodki więc jeśli lubicie takie smaki dodajcie do surowego ciasta 1-2 łyżki miodu lub posmarujcie gotowy wypiek ulubioną konfiturą.

Dobrego początku tygodnia :)   


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...