Powyższy
temat to tak bogaty i ciekawy dział kuchni, że nie sądzę, abym zbyt prędko się
nim znudziła. Pasty podbijają serca gości (a mnie zachęcają szybkością wykonania), dlatego często serwuję je w trakcie ich wizyt. Parę smacznych
propozycji wyszukałam w internecie i książkach (na publikację czeka
już np. pyszna pasta z pieczarek i suszonych pomidorów!), natomiast poniższe
kompozycje stworzyłam inspirowana przystawkami do chleba serwowanymi w jednej z
miejskich knajpek. Uważam, że awokado to świetny dodatek do klasycznej pasty
jajecznej, natomiast pasta z tuńczykiem, zaraz po tradycyjnej z makreli, jest
na czele moich ulubionych rybnych smarowideł.
pasta
jajeczna z awokado
składniki:
- 4 jajka
- awokado
(dojrzałe, choć nie za bardzo)
- 2-3
łyżeczki soku z cytryny
- mała
czerwona cebula
- świeżo
zmielone sól i pieprz
1. Jajka
gotujemy na twardo, studzimy i obieramy ze skorupki.
2. Awokado pozbawiamy skórki i pestki. Miąższ kroimy w niedużą kostkę, wrzucamy do
miseczki i mieszamy z sokiem z cytryny.
3. Cebulę
kroimy drobno i dodajemy ją do awokado. Do miski dorzucamy poszatkowane jajka -
używam w tym celu małej metalowej kratki do warzyw, dzięki której jajko kroi
się w małe, regularne kosteczki.
4. Całość
mieszamy widelcem i doprawiamy świeżo zmieloną solą oraz pieprzem. Awokado
powinno nadać paście dobrą konsystencję, natomiast jeśli okaże się ona za mało zbita, możemy dodać więcej soku z cytryny lub choćby łyżeczkę jogurtu.
pasta
tuńczykowa z fetą i papryką
składniki:
- puszka
tuńczyka w kawałkach w oleju
-
opakowanie fety (może być też miękki ser sałatkowy typu feta)
- pół
świeżej czerwonej papryki
- garść
natki pietruszki
- świeżo
zmielone sól i pieprz
1.
Tuńczyka lekko odsączamy (pozostawiamy około połowę oleju), wrzucamy go do
miski. Dorzucamy pokruszoną fetę, paprykę pokrojoną w malutką kosteczkę oraz
drobno poszatkowaną natkę pietruszki. Wszystkie składniki mieszamy widelcem, aż
do uzyskania jednolitej konsystencji. Pastę doprawiamy solą i pieprzem. Jeśli
okaże się zbyt sucha, możemy dodać trochę oliwy lub jogurtu.
Smacznego!
uprzedzam wszystkich czytelników ze te pasty są MEEEEEEGGGGAAAA! :)
OdpowiedzUsuńmega dobre i mega szybkie w przygotowaniu, równie prędko znikają... ;)
Usuńmoja w tym głowa
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńTrafiłam na tę stronę poprzez facebook'a.
Wypróbowałam pasty oraz sałatkę z makaronem. Zrobiły furorę na niedzielnym spotkaniu towarzyskim. Pozdrawiam i dzięki za smaczną inspirację:) Aneta N.
bardzo się cieszę, że natknęłaś się na stronę, a zamieszczone na niej przepisy smakowały Tobie i gościom - to ogromna mobilizacja do regularnego prowadzenia bloga! :) zachęcam do dalszego śledzenia wpisów i również pozdrawiam
Usuń