Rabarbarowy sezon zaczęłam tym razem na wytrawnie (w zeszłym roku rozpoczynałam go na słodko, rabarbarowym crumble - klik) i bardzo mi z tym smacznie! Poniższe danie nie wymaga dużego nakładu pracy, a jest całkiem oryginalne i dość wykwintne. Sprawdziło się super w długi majowy weekend. No i zawsze to kolejny mięsny obiad do kolekcji - dla niektórych domowników to wielki krok ku lepszemu! ;)
grillowana polędwiczka
w sosie rabarbarowo-balsamicznym
(przepis na mięso i sos inspirowany Kwestią Smaku)
składniki:
(na 4 porcje)
mięso
- 1 duża polędwiczka wieprzowa
- świeżo zmielone sól i pieprz
- 2 łyżki oliwy
sos rabarbarowo-balsamiczny
- 4 duże rabarbarowe łodygi
- 1/3 szklanki cukru
- łyżka miodu
- 4 łyżki octu balsamicznego
- świeżo zmielone sól i pieprz
do podania
- opiekane ziemniaki
- sałatka ze świeżych warzyw w sosie jogurtowo-koperkowym
1. Ziemniaki gotujemy do miękkości, a piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Polędwiczkę smarujemy oliwą i nacieramy solą oraz pieprzem, układamy na patelni grillowej i obsmażamy z każdej strony przez ok. 2 minuty (łącznie ok. 10 minut). W międzyczasie rabarbar myjemy, odcinamy liście, łodygi kroimy na 1 cm kawałki i wrzucamy do rondelka razem z cukrem, miodem, solą i pieprzem. Mieszając smażymy całość kilka minut, aż rabarbar lekko zmięknie. Po tym czasie dodajemy ocet balsamiczny i gotujemy zawartość rondelka ok. 2 minuty, odstawiamy i przykrywamy, żeby sos nie ostygł.
2. Podgotowane ziemniaki (dodatkowo spryskujemy je oliwą i doprawiam solą oraz pieprzem) wstawiamy do rozgrzanego piekarnika, żeby się lekko zrumieniły. Usmażoną polędwiczkę zawijamy w folię aluminiową i kładziemy na patelni (na małym ogniu) na kolejne 10 minut. Składniki sałatki układamy na półmisku, szykujemy sos - łączymy pół szklanki jogurtu z dużą ilością koperku i ulubionymi przyprawami. Podduszone w folii mięso otwieramy i odstawiamy z ognia na 3-4 minuty (aż odpocznie), a powstały sok zlewamy do sosu rabarbarowego. Gotową polędwiczkę kroimy w grube plastry, polewamy gorącym sosem i podajemy z opieczonymi ziemniakami i świeżą sałatką.
Smacznego!
Faaaantastyczne wykwintne danie!
OdpowiedzUsuńa i owszem :)
Usuńświetnie, że pojawił się znowu rabarbar! tylko czekać, aż pojawią się szparagi!!!
OdpowiedzUsuńno właśnie do szparagów nie jestem przekonana, ale chyba muszę się z nimi jednak zmierzyć w tym sezonie! Nie obiecuję, ale postaram się zamieścić je na blogu :)
Usuńps. super pomysł na sałatkę - wygląda prosto i świeżo, super tu pasuje!
OdpowiedzUsuńnajprostsza na świecie i bardzo smaczna :)
Usuń57 year-old Assistant Media Planner Rheta Ferraron, hailing from Chatsworth enjoys watching movies like "Edward, My Son" and Puzzles. Took a trip to Primeval Beech Forests of the Carpathians and drives a McLaren F1 GTR Longtail. kliknij na strone
OdpowiedzUsuń