Wczorajszy dzień był pełen niesamowitych wrażeń! Powodzenie jednodniowej restauracji przerosło nasze najśmielsze oczekiwania! Spodziewajcie się wkrótce długiego i bardzo emocjonalnego sprawozdania :)
Tymczasem w oczekiwaniu na nie serwuję pyszną, orzeźwiającą sałatkę z wykorzystaniem kolorowego makaronu (podobny zaklinał styczniową rzeczywistość - klik). Mam nadzieję, że wywołam nią falę wyższych temperatur i majowe dni w końcu zaczną się prawdziwie ocieplać!
makaronowa sałatka z melonem,
fetą i orzechami włoskimi
składniki:
(na 1 porcję)
- duża garść kolorowego makaronu (ok.60g)
- ćwiartka małego melona
- 100g twardej fety
- garść orzechów włoskich
- kilka listków świeżej mięty lub melisy
sos
- 2 łyżki oliwy
- łyżeczka soku z cytryny
- pół łyżeczki miodu
- świeżo zmielone sól i pieprz
1. Makaron gotujemy według wskazań producenta. Melona i fetę kroimy w średnią kostkę, orzechy rozdrabniamy na większe kawałki. Składniki sosu mieszamy, aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Wszystkie produkty układamy na talerzu lub mieszamy w miseczce - bezpośrednio przed podaniem polewamy sałatkę sosem i dekorujemy świeżą miętą lub melisą.
Smacznego!
piękne zdjęcie i śliczny makaron. czy to naprawde jest dobre? tak proste, że aż trudno w to uwierzyc.
OdpowiedzUsuńmi bardzo smakowało :) i naprawdę jest bardzo proste!
UsuńAniu, ja tez jestem pełna emocji. Świetna sałatka, dawno nie jadłam melona :)
OdpowiedzUsuńdzięki Ola! :) ja zdecydowanie za rzadko jem melony - muszę poszperać i poszukać więcej przepisów z ich wykorzystaniem! A tymi emocjami z RD już niedługo będziemy mogły się podzielić :)))
Usuń