Na fasolkę szparagową miewam nagłe zachcianki! Najlepiej smakuje mi przygotowana przez Mamę i choć na co dzień rezygnuję z dodatku bułki tartej, w mazurskich stronach zjadam ze smakiem właśnie tak przygotowaną porcję warzyw. Tym razem postanowiłam spróbować wpleść zielone strączki w mniej popularne w moim rodzinnym domu danie, a mianowicie makaron. Kaprys na fasolkę spełniłam w smakowity sposób! Przy okazji obiecałam sobie, że zaserwuje ten przysmak Rodzicom przy najbliższej okazji.
makaron z fasolką szparagową, serem pleśniowym i suszoną szynką
(wg przepisu z Kwestii Smaku)
składniki:
(na 2 porcje)
- 200g fasolki szparagowej
- 4 plasterki szynki (np. prosciutto lub szwardzwaldzkiej)
- 2 porcje makaronu (ok.200g, np. penne lub świderki)
- 70g sera pleśniowego (np.gorgonzola)
- 3 łyżki śmietany
- kilka listków bazylii
- świeżo zmielona sól i pieprz
1. Odcinamy końcówki od strączków fasolki i gotujemy/parujemy ją ok.10-15 minut, do czasu gdy będzie już miękka.
2. Szynkę kroimy na mniejsze kawałki i lekko podsmażamy, aż się zrumieni. Ser pleśniowy kroimy w kosteczkę - połowę mieszamy ze śmietaną (rozgniatamy widelcem lub nawet miksujemy w blenderze na gładki krem), resztę pozostawiamy w kawałkach.
3. Makaron gotujemy al dente (zazwyczaj jest to ok.10 minut) i po odcedzeniu wrzucamy go z powrotem do garnka. Dodajemy do niego resztę składników: fasolkę, szynkę, kostki sera, sos serowo-śmietanowy, porwaną bazylię - całość doprawiamy solą i pieprzem, delikatnie mieszamy i od razu podajemy.
Smacznego!
A bedzie mozna sie wkrecic na dodatkowego goscia?:)
OdpowiedzUsuńbędzie można, ale pod warunkiem, że na deser zaserwujesz malinowe crumble! ;)
OdpowiedzUsuńDa sie zrobic;)
OdpowiedzUsuń