Dzień dobry! Zagubiłam się w czasoprzestrzeni próbując złapać dystans w tym niezwyczajnym czasie, stąd moja dwumiesięczna nieobecność. Skłamałabym mówiąc że nie myślałam o blogu, ale tym razem refleksje uporczywie krążyły ku zakończeniu jego prowadzenia.... I wtedy wydarzyło się TO 🤍 Otwarcie nowego miejsca na mojej codziennej mapie. Pracowni, którą uwielbiam i której z serca najlepiej życzę. Inauguracja najserdeczniejsza z możliwych, w gronie wspierających i inspirujących Dziewczyn ❤️ Włożyłam w to spotkanie mnóstwo uczucia, a menu oparłam na sprawdzonych i od lat praktykowanych blogowych przepisach. W takich chwilach dociera do mnie jaką wartością dla mnie (a pomocą dla innych) jest ta strona, a to daje mi motywację do pozostania z Wami na łączach 💪
Tym samym gdybyście potrzebowali podpowiedzi w kwestii imprezowego bufetu to polecam te pewniaki:
- hummus
Mam nadzieję do spisania wkrótce - dobrego tygodnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz