Tegoroczny okres zimowy trochę dał mi w kość. Ale w walce z infekcjami przychodzą mi zawsze z pomocą domowe sposoby na odporność - złote mleko czy herbata z imbirem, cytryną i goździkami. Do armii naturalnych wspomagaczy dołączyła ostatnio czosnkowa pasta jaglano-oliwkowa, którą podaję na domowych bezglutenowych krakersach wieloziarnistych. I takie oto jadam ostatnio śniadania ;) Tak wiem, porcja spora - ale cóż począć jak się lubi jeść!
bezglutenowe krakersy wieloziarniste
składniki:
(na 2 blachy)
- 1,5 szklanki wody (ok.350 g)
- 2 łyżki oleju kokosowego (możecie też spróbować z sezamowym lub oliwą)
- 1 łyżeczka miodu lub innego słodzika (np. syropu klonowego)
- 3/4 szklanki ziaren słonecznika
- pół szklanki siemienia lnianego
- 1/3 szklanki sezamu
- 1/3 szklanki pestek dyni
- niepełna szklanka płatków owsianych (użyłam bezglutenowych)
- 1/4 szklanki nasion chia
- 1,5 łyżeczki soli
- ulubione przyprawy (u mnie tymianek i czarnuszka, odrobina słodkiej wędzonej papryki)
W małym garnuszku podgrzewamy wodę z olejem i miodem, aż uzyskamy jednolity płyn. W średniej misce łączymy pozostałe składniki, zalewamy je wodą i wyrabiamy dokładnie rękoma. Jeśli masa jest zbyt sucha dodajemy 1-2 łyżki wody. Dwie blachy do pieczenia wykładamy papierem i wykładamy na nich po połowie porcji ciasta. Ziarna rozprowadzamy równomiernie tworząc jak najcieńszy placek bez dziur. Blachy odstawiamy na 2 godziny, aż składniki się zwiążą. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. W międzyczasie masę nacinamy tworząc prostokąty zbliżone do wielkości kromki pieczywa. Pierwszą blachę pieczemy przez 20 minut, wyjmujemy z piekarnika i wstawiamy drugą blachę na 20 minut. W międzyczasie krakersy z 1 blachy delikatnie przekładamy na drugą stronę i jak zwolni się piekarnik dopiekamy 10 minut. Czynność powtarzamy z drugą blaszką. Krakersy studzimy i przechowujemy w szczelnym pojemniku przez 2-3 tygodnie.
pasta jaglano-oliwkowa
składniki:
(na duży litrowy słoik)
- 1 nieduża główka czosnku
- 250 g kaszy jaglanej
- 200 g zielonych oliwek
- łyżeczka suszonego rozmarynu
- 3-4 łyżki oleju (używam lnianego lub konopnego) lub oliwy
- świeżo zmielone sól i pieprz
Piekarnik rozgrzewamy do 200. Odkrajamy górną część główki czosnku, smarujemy olejem i posypujemy szczyptą soli, pieczemy 30 minut. W międzyczasie kaszę jaglaną płuczemy i gotujemy do miękkości, aż wchłonie cały płyn, studzimy. W naczyniu blendera umieszczamy kaszę, wyciśnięte ząbki czosnku, oliwki i rozmaryn. Dolewamy olej lub oliwę, doprawiamy solą i pieprzem. Składniki miksujemy aż do uzyskania gładkiej konsystencji, w razie potrzeby dodajemy więcej oleju. Pastę schładzamy przed podaniem. Świetnie sprawdza się na kanapki jak też jako dodatek do surowych warzyw pokrojonych w słupki.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz