mleczna chałka z borówkami

Chałki nie jadłam od lat...a pamiętam, jakby to było dziś, jak w wieku szkolnym chodziłyśmy z koleżankami nad miejskie jezioro i z nogami zwieszonymi nad taflą wody, zajadałyśmy się kawałkami bułki, maczanymi skrzętnie w waniliowym serku. To były pyszne, beztroskie czasy! Zdecydowanie za długo zwlekałam z ponownym skosztowaniem chałki (naprawdę nie wiem jak to się stało, że na tak długo o niej zapomniałam!), ale za to jak już wróciła do moich kuchennych łask, to w nieprzeciętnym stylu! Wiem, że do tego przepisu będę miała duży sentyment. Jestem też pewna, że każdy kto spróbuje tego deseru, bardzo go polubi!

mleczna chałka z borówkami

składniki:

(na naczynie o średnicy ok.24 cm)

- chałka

- szklanka borówek

- szklanka mleka

- pół szklanki śmietany

- pół szklanki cukru

- 2 jajka

- wanilia

1. Chałkę rwiemy na mniejsze części i wrzucamy do żaroodpornego naczynia, posypujemy ją świeżymi borówkami.

2. Mleko łączymy ze śmietaną, jajkami, cukrem oraz wanilią (najlepsze są ziarenka wydrążone z laski wanilii ale jeśli akurat nie mamy suszonych strączków możemy dodać łyżeczkę cukru waniliowego lub jeśli lubimy - aromatu waniliowego) do uzyskania gładkiej konsystencji. Masą zalewamy chałkę i odstawiamy na 20 minut do nasiąknięcia. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.

3. Naczynie wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na 35-40 minut (w razie potrzeby, gdy chałka zacznie się zbytnio rumienić, na ostatnie 10 minut możemy ją przykryć folią aluminiową). Deser smakuje pysznie zarówno na gorąco, jak i na zimno - ma wtedy konsystencję ciasta sernikowego i świetnie się kroi!

Smacznego!