Staram się zawsze w pełni korzystać z sezonu na botwinkę. W tym roku do popisowych dań z jej użyciem dopisuję poniższy makaron z orientalną nutą. Jest szybki i naprawdę bardzo dobry. To świetna alternatywa dla mięsnego obiadu, niemniej sycąca. Jeśli tak jak ja jesteście fanami botwinki polecam Wam również dostępne na blogu:
- razową tartę z botwinką, kozim terem i ziarnami - robię ją bardzo często! (KLIK)
- pierogi z botwinką, łososiem i fetą - przepyszne! (KLIK)
- niezawodny chłodnik wg przepisu Kuronia - najlepszy jaki jadłam! (KLIK)
Spokojnego weekendu.
makaron z botwinką
składniki:
(na 2 porcje)
- 200 g makaronu (używam zamiennie ryżowego z makaronem soba, z dodatkiem mąki gryczanej)
- 1 pęczek botwinki (wraz z buraczkami)
- 2-3 cm kawałek świeżego imbiru pokrojonego w drobną kosteczkę
- 1 duży ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
- szczypta suszonego chili
- łyżka oleju kokosowego
- łyżka oleju sezamowego
- 2-3 łyżki sosu sojowego
do posypania
- pokruszona feta
- szczypiorek
- prażony sezam
Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu, odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Botwinkę myjemy, buraczki obieramy, kroimy w nieduże słupki lub talarki, łodyżki i liście drobno siekamy. Na dużej patelni rozgrzewamy oleje i szklimy na nich przez ok.5-8 minut imbir, czosnek, chili oraz same buraczki z botwinki. Dodajemy łodyżki i liście, całość smażymy ok.3 minut, aż botwinka lekko zwiędnie. Dodajemy makaron oraz sos sojowy i podgrzewamy. Gorące danie rozkładamy na talerzach, posypujemy serem, szczypiorkiem i sezamem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz