Jestem otwarta na coraz to śmielsze połączenia. Może to poniższe nie wydaje się zbyt ekstrawaganckie. Bo z czym burak smakuje lepiej niż z fetą? ;) Ale jeżyny już nie były dla mnie tak oczywistym wyborem. A okazały się strzałem w dziesiątkę! I buraki i jeżyny są słodkie, ale każde na swój sposób - i prawdę powiedziawszy świetnie się uzupełniają. Danie jest zadziwiające w swej prostocie. Tak niewiele potrzeba do dobrego smaku :)
Dobrego piątku i słonecznego, spokojnego weekendu!
pieczone buraki z jeżynami i fetą
(inspirowane przepisem z książki "Warzywo")
składniki:
(na 1 porcję)
- 1 średni upieczony burak*
- 1 garść świeżych jeżyn
- kilka kostek fety
- 3-4 łyżki oliwy
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
- 1 łyżeczka miodu
- kilka listków świeżej mięty
- świeżo zmielone sól i pieprz
Pieczonego buraka kroimy w grubą kostkę. Dodajemy jeżyny. Oliwę, ocet balsamiczny i miód mieszamy na gładki sos - dodajemy go do buraków. Całość mieszamy i przekładamy do naczynia, w którym będziemy podawać danie. Posypujemy po wierzchu fetą i miętą, doprawiamy solą i pieprzem.
Smacznego!
* Buraka myjemy, owijamy folią aluminiową i pieczemy w 200 stopniach przez ok.1-1,5h , w zależności od wielkości warzywa. Autorka przepisu proponuje z kolei buraka ugrillować - ułożyć na średnio rozgrzanym grillu i piec przez 30-40 minut, odwracając co jakiś czas, aż warzywo zmięknie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz