naleśniki z jabłkami
składniki:
(na ok. 15 sztuk)
- 2-3 duże jabłka (najlepiej kwaśne, np.antonówki)
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżka miodu
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 jajka
- 2 łyżki oliwy
- szczypta soli
- 1 szklanka mleka
- olej/masło do smażenia
- cukier puder do posypania
Jabłka myjemy, obieramy, oczyszczamy z gniazd nasiennych i kroimy w cienkie półplasterki. Owoce wrzucamy do miski, zasypujemy 2 łyżkami cukru pudru, zalewamy sokiem z cytryny i miodem - całość dokładnie mieszamy i odstawiamy (najlepiej do lodówki) na co najmniej 1 godzinę.
Mąkę, jajka, oliwę, sól oraz mleko miksujemy, aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Na dużej patelni rozgrzewamy tłuszcz. Wylewamy na niego niedużą porcję ciasta i szybko (inaczej masa się zetnie i owoce nie będą miały w czym się zanurzyć) układamy na niej promieniście kawałki jabłek. Gdy spodnia strona naleśnika się zarumieni, przerzucamy go delikatnie na drugą stronę i dosmażamy.
Naleśniki najlepiej smakują prosto z patelni, posypane cukrem pudrem.
Smacznego!
a ja lubię smażyć naleśniki, rozlewać ciasto na patelni i ćwiczyć przerzucanie na drugą stronę :P ale najbardziej lubię jeść, oczywiście ;) pomysł z jabłkami baaardzo mi się podoba, muszę wypróbować przy kolejnym smażeniu ;)
OdpowiedzUsuńuuu, ja to nie umiem przerzucać! Przekładam łopatką :) Mam nadzieję, że spodoba Ci się wersja z jabłkami - jak lubisz smażyć to pewnie wymyślisz jeszcze niejedną wariację :)))
Usuń