Odkrywania
dań z lawendy ciąg dalszy! Tym razem przepis wytrawny, a na dodatek mięsny.
Pomysł zaczerpnęłam z pięknie wydanej książki młodej angielki Rachel Khoo
"Mała paryska kuchnia". Danie wszyło bardzo smacznie i oryginalnie.
Ilość suszonych kwiatków jest w sam raz, a cytrynowo-miodowy smak oraz obecność
tymianku dodatkowo wzbogacają i delikatnie przełamują lawendowy aromat. Naprawdę warto
dla tego kurczaka zaopatrzyć się w suszoną roślinę. U mnie jest jej jeszcze
pod dostatkiem - w sam raz na kolejne eksperymenty!
kurczak
cytrynowo-lawendowy
składniki:
(na 4
porcje)
- 8 nóżek
kurczaka
- świeżo
zmielona sól
marynata
- 2
łyżeczki suszonej lawendy
- 4 łyżki
oliwy
- 4 łyżki
miodu (jeśli mamy to lawendowego)
- 2
gałązki tymianku
- starta
skórka i sok z 1 sparzonej cytryny
do
podania
-
opiekane ziemniaczki
- świeża
sałata (opcjonalnie)
- pomidory
1.
Kurczaka myjemy, osuszamy, oprószamy solą i wkładamy do miski. Składniki
marynaty mieszamy w oddzielnej miseczce i nacieramy nią mięso. Całość odstawiamy
na min. 30 minut. W międzyczasie gotujemy ziemniaki do miękkości, a piekarnik
rozgrzewamy do 200 stopni.
2. Mięso
układamy w żaroodpornym naczyniu i polewamy je resztką marynaty. Pieczemy 45
minut, w połowie czasu przewracając kawałki kurczaka na drugą stronę i dodając
ugotowane ziemniaki w naczyniu obok, tylko do zapieczenia. Lawendowe danie
podajemy na gorąco, w towarzystwie świeżej sałaty i pomidorów. Ziemniaki polewamy aromatycznym sosem powstałym po pieczeniu mięsa.
Smacznego!
mam juźż lawendę wiec ten przepis wpisuję jako kolejny na moją listę oczekujących na wypróbowanie
OdpowiedzUsuńw takim razie czekam na relacje z degustacji! :)
UsuńAleż te pałeczki muszą smakować!!!!!! Już na sam widok ślinka leci!!!!!
OdpowiedzUsuń24 yr old Structural Analysis Engineer Shane Siaskowski, hailing from Cowansville enjoys watching movies like Pericles on 31st Street and Sailing. Took a trip to Kenya Lake System in the Great Rift Valley and drives a Ferrari 250 Testa Rossa. przeczytaj
OdpowiedzUsuń