polędwiczki z suszonymi pomidorami i gorgonzolą

Zorganizowanie dużego rodzinnego obiadu na trzydzieste urodziny Męża było nie lada wyzwaniem, ale z takim pysznym daniem głównym przedsięwzięcie nie mogło się nie udać! Jestem wielką fanką polędwiczek - są przyjemne i nietrudne w obróbce, a do tego smakują wykwintnie i można je serwować na niezliczone sposoby. Poniższe roladki sprawdziły się rewelacyjnie i sprawiły, że zaprzyjaźniłam się, z dawno już przeze mnie zapomnianym tłuczkiem do mięsa.

polędwiczki z suszonymi pomidorami 

i gorgonzolą

(przepis wg Kwestii Smaku)

składniki:

(na ok.16 małych roladek - 4 porcje)

roladki

- 1 duża polędwica wieprzowa (ok.500g)

- 2 ząbki czosnku

- świeżo zmielone sól i pieprz

- garść suszonych pomidorów pokrojonych w grubsze paski 

+ 2-3 łyżki oleju z pomidorów

- 70g sera gorgonzola pokrojonego w kostkę

- 200g szynki suszonej w plasterkach

sos

- łyżka masła

- 130g gorgonzoli

do podania

- opiekane ziemniaki

- rukola z pomidorkami, oliwą i octem balsamicznym

1. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Polędwiczkę myjemy i kroimy w poprzek na ok. 1cm kawałki (powinno wyjść ok.15 plasterków). Każdy z nich rozbijamy na cieńsze filety, nacieramy czosnkiem i przyprawiamy pieprzem oraz solą (delikatnie, szynka jest dość słona).

2. Na każdym filecie kładziemy kawałek suszonego pomidora oraz kostkę sera pleśniowego. Mięso zwijamy w roladkę, którą następnie owijamy plasterkiem szynki (kroiłam plastry wzdłuż na pół, tak żeby odpowiadały szerokością polędwiczkom - jeden plaster szynki zużywałam na 2 roladki). Polędwiczki układamy w żaroodpornym naczyniu, smarujemy je olejem z suszonych pomidorów i wstawiamy do piekarnika na 15 minut.

3. W międzyczasie w małym garnuszku i na małym ogniu robimy sos, rozpuszczając na maśle ser pleśniowy, aż do uzyskania kremowej konsystencji.

4. Gotowe roladki polewamy gorącym sosem serowym i podajemy wraz z opieczonymi ziemniakami i sałatką z rukoli oraz pomidorków koktajlowych skropionych oliwą i octem balsamicznym.

Smacznego!