Dzisiejszy dzień jest dla mnie wyjątkowy - to już dwa lata odkąd jestem mężatką! W ramach sentymentalnej podróży w przeszłość postanowiłam zmierzyć się z przepisem na pyszne tradycyjne babeczki, którymi zajadaliśmy się w czasie poślubnej wyprawy do Lizbony. Dzięki nim wracają wspomnienia o przepięknej portugalskiej stolicy, pełnej słońca i niezapomnianych smaków!
pastel de nata - portugalskie babeczki
składniki:
(na 12 babeczek)
- 1 opakowanie ciasta
francuskiego (ok.280g)
- 1,5 łyżeczki mąki
kukurydzianej
- 140ml śmietany 36%
- 115g cukru
- 3 żółtka
1. Piekarnik
rozgrzewamy do 180 stopni. Z arkusza ciasta francuskiego wycinamy szklanką 12
kółek (o średnicy ok. 9cm) i wykładamy nimi wgłębienia w blasze do muffinek (używam właśnie takiej z 12 dołkami). Resztkami ciasta pozostałymi z wykrawania wzmacniamy dno i boki ciastek. Foremki wypełniamy papierem do pieczenia (wykorzystuję ten, w który zawinięte było gotowe ciasto - tnę go nożyczkami na 12 części) i obciążamy (w moim
przypadku są to kamyki do dekoracji). Blaszkę wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 5 minut.
Po upływie tego czasu usuwamy papier z obciążnikami i dopiekamy babeczki
jeszcze 5 minut (nie muszą się zrumienić). Wyjmujemy blachę i odstawiamy na
bok.
2. W jednej misce lekko ubijamy śmietanę z mąką
kukurydzianą. W drugiej miksujemy żółtka z cukrem i dodajemy do śmietanowej
masy - całość mieszamy trzepaczką.
3. Rozlewamy masę do
podpieczonych spodów (można je najpierw delikatnie przyklepać bo najpewniej będą lekko wyrośnięte) do mniej więcej 2/3 ich wysokości. Babeczki pieczemy 25 minut do
zrumienienia. Odstawiamy z blachą na 5 minut, po czym wyjmujemy z formy i studzimy, najlepiej na kratce.
4. Nadzienie powinno
być lekko urośnięte i mocniej podpieczone na brzegach (w Portugalii brzegi były
dodatkowo opalane), a w środku bardziej luźne. Z racji dość słodkiego farszu,
babeczki smakują najlepiej z mocną, gorzką kawą.
Smacznego!
Serdeczne gratulacje z Okazji Rocznicy!
OdpowiedzUsuńJuż sama fotka powoduje, że chciałoby się spróbowac!
Dziękuję! warto spróbować tych ciasteczek - trudno znaleźć podobne w naszych cukierniach/sklepach, a są naprawdę proste w wykonaniu.
OdpowiedzUsuńmmm te babeczki muszą być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńfajny przepis :) po pracy zabieram się do pieczenia!
m
cieszę się, że zachęciłam do popołudniowego pieczenia. W takim razie czekam na wrażenia - oby były pozytywne! :)
OdpowiedzUsuń