Pewnie nie ja jedyna szukam od czasu do czasu zamienników lubianych, ale niekoniecznie zdrowych, kupnych słodyczy. A że od wielu miesięcy mam wyjątkową melodię na kokosa to wzięłam na warsztat małe kulki o jego smaku. Zdrową bazą są pokruszone ryżowe wafle (tak jest!), a za dodatek służą trzy składniki, które zazwyczaj znajdziemy bez problemu w naszych domach. Kto będzie szukał wiernej kopii znanych pralinek ten się zawiedzie, ale ten kto lubi naturalne, nieprzesadnie słodkie smaki z kokosową nutą w tle poniższy przepis na pewno doceni!
Dobrego tygodnia :)
pralinki kokosowe
(wg przepisu z Moje Wypieki)
składniki:
(na ok.10 sztuk)
- 80 g wafli ryżowych (niesolonych)
- 8 łyżek wiórek kokosowych + porcja do obtoczenia kulek
- 2-3 łyżki syropu klonowego
- 80 g gęstego jogurtu greckiego (dla osób unikających nabiału polecam jogurt kokosowy - dodatkowo podkręci smak)
Wafle kruszymy w rękach na niewielkie grudki, dokładnie łączymy w misce z pozostałymi składnikami. Z masy formujemy niewielkie kulki i obtaczamy je w wiórkach, chłodzimy.*
Smacznego!
* Pralinki najbardziej chrupiące będą tuż po ich wykonaniu, z biegiem czasu lekko zmiękną co wcale nie ujmuje im smaku ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz