moje domowe sposoby na odporność

Kilka tygodni temu uczestniczyłam w ciekawych warsztatach na temat "zdrowego chorowania". Od tej pory regularnie wcielam w życie posłyszane tam rady i dziś chętnie się dzielę częścią z nich, bo naturalne budowanie odporności to ważna sprawa! Oprócz snu, odpowiedniej diety i ubioru, aktywności fizycznej oraz unikania stresu możemy sobie pomóc drobnymi zabiegami. Umiem już nawet stawiać bańki i świecować uszy (nie o tym dziś, ale swoją drogą czy ktoś z Was to robił :)?), ale moje główne zmiany w zakresie wzmacniania organizmu to wieczorny rytuał picia rozgrzewającego złotego "mleka" z pastą z kurkumy, wplatanie do codziennych posiłków miodowego czosnku i relaks z aromaterapią. Mam zamiar wprowadzać coraz więcej domowych receptur bo szczerze wierzę, że są znacznie bardziej korzystne dla zdrowia niż farmaceutyki.

Korzystajcie z przepisów i bądźcie zdrowi! :)

pasta z kurkumy

składniki:

(na niewielki słoik)

- 1 szklanka wody
- 3-4 łyżki kurkumy

Wodę doprowadzamy do wrzenia i dodajemy do niej kurkumę. Całość gotujemy mieszając, do czasu aż powstanie dość gęsta pasta (minimum 8 minut). Uważajmy aby nie przypalić mieszanki. Jeśli będzie zbyt gęsta, dodajemy wody, jeśli zbyt rzadka, dosypujemy kurkumę. Pastę przekładamy do słoiczka i przechowujemy w lodówce do 3 tygodni.
Możemy ją dodawać do wielu potraw - zup, warzywnych/mięsnych sosów, dressingów czy koktajli.


złote mleko

składniki:
(na 1 kubek)

- 1 szklanka mleka (używam roślinnego)
- łyżeczka pasty z kurkumy
- płaska łyżka oleju kokosowego lub migdałowego
- miód do smaku

Mleko podgrzewamy (nie musimy zagotowywać), dodajemy do niego pastę i olej, zestawiamy z ognia i gdy napój delikatnie ostygnie dosładzamy go miodem wg uznania. Pijemy gorące.


złote mleko - w wersji de lux
(wg przepisu Agnieszki Maciąg)


składniki:
(na 1 kubek)

- 1 szklanka mleka roślinnego
- 1-1,5 łyżeczki pasty z kurkumy
- 2-3 cm obranego i startego korzenia imbiru
- 2-3 goździki
- pół łyżeczki mielonego cynamonu
- szczypta gałki muszkatołowej
- szczypta czarnego pieprzu
- szczypta dobrej soli
- 1 łyżeczka oleju (sezamowego lub migdałowego) albo masła klarowanego
- jasny miód do smaku
- opcjonalnie 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę


Mleko podgrzewamy (ale nie zagotowujemy), dodajemy do niego wszystkie składniki oprócz miodu, pozostawiamy na minimalnym ogniu na 10 minut. Po tym czasie mleko przecedzamy i dosładzamy miodem. Podajemy na ciepło.


miodowy czosnek/miód czosnkowy


składniki:

- 1- 2 główki czosnku
- miód


Obrane ząbki czosnku (ważne by były też czyste i zdrowe) umieszczamy w słoiczku i zalewamy miodem, odstawiamy w ciepłe miejsce na przynajmniej tydzień (choć najsmaczniejszy robi się po ok.3 tygodniach, kiedy czosnek zmięknie i nabierze miodowego posmaku). Trwałość takiej mikstury to 3 miesiące. Czosnek świetnie smakuje na kanapkach/grzankach, a miód jako składnik sosu do sałatek.


aromaterapia


olejki których używam zamiennie (w proporcji 2 łyżki wody + 10 kropelek na kominek):

- tymiankowy - ma działanie antyseptyczne, łagodzi podrażnienia skóry, wskazany na przeziębienia (zwłaszcza katar), regeneruje ciało, uspokaja umysł

- majerankowy - skuteczny w walce z bólem (bóle głowy, migreny, reumatyzm), uspokaja, obniża ciśnienie krwi

- goździkowy - posiada działanie antyseptyczne i oczyszczające, pobudza i rozjaśnia umysł

- lawendowy - działa uspokajająco, łagodzi napięcia, ułatwia zasypianie 

- pomarańczowy - pobudza apetyt i łagodzi dolegliwości trawienne, odpręża i rozluźnia, orzeźwia

- z drzewa herbacianego - działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie i dezynfekująco