Dziś pierwszy dzień grudnia.... i właśnie sobie uświadomiłam, że najwyższy czas nastawić ciasto na gwiazdkowe bakaliowe pierniczki! Przepis znajdziecie TUTAJ. Tymczasem częstuję Was smacznymi i oryginalnymi ciasteczkami chałwowymi. Są ekspresowe w wykonaniu i bardzo wciągające w smaku.
Właśnie rozwiesiłam pierwsze lampki i myślami jestem już gdzieś w śnieżnym (mam nadzieję!), rodzinnym schyłku grudnia. Czy Wy też już jesteście w świątecznym nastroju? :)
ciasteczka chałwowe
(wg przepisu z Moje Wypieki)
składniki:
(na ok.30 ciasteczek)
- pół szklanki pasty sezamowej tahini
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół szklanki cukru pudru
- 100 g masła w temperaturze pokojowej
- sezam do dekoracji
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Wszystkie składniki (oprócz sezamu do dekoracji) miksujemy lub wyrabiamy ręcznie na jednolitą masę. Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszczamy. Ciasteczka posypujemy sezamem i pieczemy przez ok.15 minut, aż się zarumienią.
Smacznego!
W świątecznym nastroju? Oczywiście! Od dzisiaj w tle lecą świąteczne przeboje ;) a w weekend zabieram się za zrobienia wieńca na drzwi ;) ;)
OdpowiedzUsuńPS chałwa to moja wielka słabość, więc te ciastka wpisuję na listę rzeczy do zrobienia! ;)
My przy wieszaniu lampek już puściliśmy kolędy :P
UsuńKurcze, kiedyś też zrobię wieniec!!! Prześlij fotkę jak już swój powiesisz :)
A ciastka na pewno Ci zasmakują jeśli lubisz chałwę :) Są naprawdę hiper proste!