środa, 31 sierpnia 2022

letnie zbiory i cukinia na 2 sposoby - z bolognese z boczniaków i grillowana na zimę!

Bardzo lubię letnie zbiory warzyw oraz owoców, sprawiają że wracam wspomnieniami do dzieciństwa i wakacji na Podlasiu - do obficie owocujących drzew wiśniowych i agrestowych krzaków, do grubej pajdy chleba z masłem i świeżo zebranym szczypiorkiem doprawionym szczodrze solą. Cieszą mnie te dni kiedy własnymi rękami mogę zebrać fasolkę, ogórki, buraki i przerobić je na swoje ulubione dania. Jestem wdzięczna za tę obfitość zdrowych i wartościowych plonów. Za dostatek jedzenia i kontakt z przyrodą.

Mamy teraz m.in. sezon na cukinię i dziś pozostawiam Wam na nią dwa przepisy. Od kilku tygodni staram się jeść cukinię podaną w formie "makaronu", czyli krojoną obieraczką na szerokie wstążki i lekko podgotowaną, serwowaną z ulubionym sosem (np. megapysznym bolognese z boczniaków również dziś prezentowanym!). Wieczorami szykuję słoiki na zimę - grilluję cukinię, doprawiam ulubionymi ziołami i czosnkiem, zalewam oliwą i krótko pasteryzuję by móc cieszyć się smakiem warzyw poza sezonem.


bolognese z boczniaków z "makaronem" cukiniowym

składniki:
(na 4 porcje)

- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki masła klarowanego
- 2 średnie marchewki
- 500 g boczniaków
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 2 listki laurowe
- 2 łyżeczki słodkiej papryki
- świeżo zmielone sól i pieprz

- 2 średnie cukinie

W średnim garnku rozgrzewamy 2 łyżki klarowanego masła. Smażymy na nim do zrumienienia drobno posiekaną cebulę i czosnek. Dodajemy startą na grubych oczkach marchewkę, drobno porwane boczniaki, pomidory z puszki, koncentrat oraz przyprawy. Całość mieszamy, zagotowujemy i dusimy na małym ogniu przez ok.25-30 minut. W międzyczasie cukinię myjemy i obieraczką tniemy na grube wstążki. Warzywo gotujemy 5-10 minut (w zależności od preferencji twardości "makaronu") w lekko osolonej wodzie bądź na parze. Odsączoną cukinię układamy na talerzach i polewamy gorącym sosem. Podajemy z ulubionymi dodatkami.
 


grillowana cukinia (w oliwie - pasteryzowana na zimę)


składniki:

- cukinia (najlepiej młoda, niewielka)
- czosnek (ilość ząbków wg uznania)
- ulubione przyprawy (u mnie tymianek)
- świeżo zmielone sól i pieprz
- oliwa
- ocet jabłkowy
- ocet balsamiczny

- słoiki (najlepiej ok.0,5l), wyparzone


Rozgrzewamy patelnię grillową i skrapiamy ją oliwą. Cukinię myjemy i kroimy w plastry (ok.5-8mm), grillujemy z obydwu stron po kilka minut, do uzyskania ciemnych pasków na warzywach. Cukinię układamy na dużych talerzach i doprawiamy solą, pieprzem oraz ziołami, lekko studzimy. W międzyczasie przygotowujemy marynatę - 10 łyżek oliwy mieszamy z 2 łyżkami octu jabłkowego i 2 łyżkami octu balsamicznego do uzyskania jednolitej konsystencji. Czosnek kroimy w cienkie plastry. Do wyparzonych słoików układamy warstwowo cukinię przekładając ją czosnkiem i co warstwę skrapiając warzywa marynatą. Na koniec całość zalewamy oliwą i zakręcamy. Pełne słoiki układamy w wyłożonym ściereczką garnku, zalewamy wodą do 2/3 wysokości, zagotowujemy i na małym ogniu gotujemy przez 10 minut. Zdejmujemy z ognia i studzimy. Przechowujemy w chłodnym i zacienionym miejscu.


Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...