Pogoda jeszcze nie rozpieszcza, wciąż więc z chęcią sięgam po rozgrzewające dania. A że zupy uwielbiam ponad miarę (zwłaszcza dobrą pomidorową!), gotuję ich jeszcze dość sporo :) Dziś prezentuję naprawdę szybki krem z pomidorów z dodatkiem pieczonych krewetek, sera feta i oregano. Podany z grzankami jest pełnowartościowym i sycącym daniem - nie za ciężkim i bogatym w różne smaki oraz aromaty! Jeśli tak jak ja przepadacie za "pomidorówką" koniecznie spróbujcie tej wersji.
A po poprzednie propozycje zup z wykorzystaniem tego warzywa zapraszam kolejno:
- krem ze świeżych pomidorów - klik
- krem z pieczonych pomidorów - klik
- zupa pomidorowo-cytrynowa z łososiem i makaronem - klik
Dobrego wtorku!
zupa pomidorowa z krewetkami,
fetą i oregano
(inspirowane przepisem z książki "Smaczne zupy - 365 najlepszych przepisów")
składniki:
(na 4-6 porcje)
- 2 łyżki oliwy
- 1 cebula
- 4 ząbki czosnku
- 3 puszki całych pomidorów
- 1 litr bulionu- świeżo zmielone sól i pieprz
- 250 g krewetek bez pancerzy (mogą być mrożone, należy je wcześniej rozmrozić)
- 250 g sera feta
- 1-2 łyżki oregano (świeże lub suszone)
do podania
- opiekane pieczywo
Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni. Na rozgrzanej w średnim garnku oliwie szklimy posiekaną cebulę i rozdrobnione ząbki czosnku. Dodajemy pomidory i całość smażymy przez kilka minut. Warzywa zalewamy bulionem, doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień, przykrywamy naczynie i gotujemy jego zawartość przez 20 minut. W międzyczasie na blasze układamy rozmrożone i osuszone krewetki, doprawiamy je solą i pieprzem, posypujemy pokruszoną fetą oraz oregano. Obok pancerzy kładziemy pokrojone pieczywo, skropione oliwą i doprawione ulubionymi przyprawami. Blachę wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na ok.10-15 minut.
Ugotowaną zupę miksujemy blenderem, doprawiamy solą oraz pieprzem i rozlewamy do naczyń. Upieczone krewetki układamy na oddzielnym półmisku i układamy w pomidorowym kremie już na talerzach. Danie podajemy z gorącymi i chrupiącymi grzankami.
Smacznego!
Ależ ta wersja pomidorowej jest zachęcająca!
OdpowiedzUsuńI bardzo prosta - warto się pokusić czasem o taką wersję :)
Usuń"prosta pomidorowa z krewetkami, fetą i oregano" - początek zaprzecza końcówce :)
OdpowiedzUsuńco nie zmienia faktu, że spróbuję przekonać się o tym na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńZapewniam, że ogarniesz te kilka składników :P A że pomidorowe lubisz tak samo jak ja, na pewno ta wersja Ci posmakuje!
Usuń