Staram się ostatnio wygospodarować godzinę dziennie na czytanie książek. Wiem, że to niewiele, że kiedyś zaczytywałam się znacznie poważniej, ale zawsze lepiej godzina niż nic! Sięgam po literaturę piękną na zmianę z książkami o architekturze, o kulinariach nie wspomnę, ale to przecież bardziej oglądanie niż czytanie :) Udaje mi się Wam czasem podrzucić jakiś tytuł, głównie we wpisach typu "miszmasz". A dziś podrzucam pozycję razem z przepisem na uzależniające ciastka z masłem orzechowym! Deser broni się sam, a książkę "13 PIĘTER" Filipa Springera rekomenduję tym, którzy chcą się zapoznać z sytuacją mieszkaniową polskiego społeczeństwa od czasów wojny. Dla mnie to lektura bardzo pouczająca i niestety w większości przygnębiająca. O problemie mieszkaniowym mówi się od dawna, to temat który wisi nad głową w zasadzie wszystkim dookoła. Warto go zgłębić, by wyrobić sobie własne zdanie w świecie zachęcającym do ryzykownych kroków finansowych, ważących niejednokrotnie o całym życiu.
P.S. A o Filipie Springerze już raz pisałam - TU znajdziecie krótką notkę o jego książce "Źle urodzone. Reportaże o architekturze prl-u". Przy okazji tego wpisu podzieliłam się też przepisem na bakaliowe biscotti - również idealne jako przekąska do lektury.