Dzień dobry w nowym roku! Trudno o bardziej "moje smaki" na jego początek, niż nuty buraczkowe :) Witam Was przepisem na dobre oraz zdrowe połączenie tego warzywa z suszonymi śliwkami i prażonymi orzechami. Do tego wyrazisty sos czosnkowy i danie broni się samo. Mam nadzieję, że dane mi będzie dostarczyć Wam jeszcze niejedną recepturę w tym piątkowym cyklu.
Dobrego weekendu!
sałatka z pieczonych buraków, suszonych śliwek i orzechów
(inspirowane przepisem z książki "Mamuszka")
składniki:
(na 1 porcję)
- 1 średni burak
- 1-2 łyżki oliwy
- świeżo zmielone sól i pieprz
- 5-6 suszonych śliwek
- garść orzechów włoskich uprażonych na suchej patelni
- świeża kolendra
sos:
- pół szklanki jogurtu koziego (lub śmietany jeśli ktoś nie toleruje koziego nabiału)
- 1 duży ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
- świeżo zmielone sól i pieprz
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Buraka obieramy, kroimy na ósemki i w misce łączymy dokładnie z oliwą, solą i pieprzem. Warzywo wkładamy do żaroodpornego naczynia (bez przykrycia) i pieczemy przez ok.45 minut, aż zmięknie i lekko się skarmelizuje. W międzyczasie kroimy śliwki w paski, prażymy orzechy i szykujemy sos łącząc na gładką konsystencję wszystkie jego składniki. Upieczone buraczki posypujemy śliwkami i orzechami, polewamy sosem i dekorujemy świeżą kolendrą. Podajemy bezpośrednio po przyrządzeniu.
Smacznego!
Wiele osób zapomina, że buraki są bardzo zdrowe. Z pewnością taki przepis powinien zachęcić do ich spożycia.
OdpowiedzUsuńTo prawda, wiele osób nie jest świadomych, że to są wartościowe warzywa - u mnie nie ma bez nich dnia i mam zamiar promować je już zawsze! Pozdrawiam :)
Usuń