Dziś w roli głównej brukselka, warzywo które na moim stole gości w zasadzie dopiero od trzech lat. A jako że lubię połączenia słodko-kwaśne, występuje tu w miodowej marynacie, z dodatkiem świeżej żurawiny, orzechów i fety. Przygotowanie tego dania wymaga jedynie piekarnika i 30 minut cierpliwości. Polecam bardzo na jesienne obiady czy kolacje.
A gdybyście mieli chęć na inną odsłonę brukselki:
- sezamowa brukselka z granatem - KLIK
- brukselka pieczona z burakami i ziołami - KLIK