Bardzo lubię połączenie miodu, chili i czosnku. Jest słodycz i ostrość, uczucie komfortu i zdrowia. Znajdziecie tu smaczną marchew oraz oliwki i fetę, które zawsze tworzą dobrany duet. Są w końcu zioła, te suszone i świeże - dopełniają smaku, podbijają witalność. Takiej sałatki długo szukałam. Umila mi marcowe posiłki, a i przy letnich grillach będę o niej na pewno pamiętać. Mistrz!
sałatka z karmelizowaną marchewką
składniki:
(na 2 porcje)
- 2 średnie marchewki pokrojone w plastry grybości 2-3 mm
- 2-3 ząbki czosnku pokrojone w cienkie plastry lub przeciśnięte przez praskę
- spora szczypta chilli
- pół łyżeczki kuminu
- świeżo zmielone sól i pieprz
- łyżka miodu
- 2-3 łyżki oliwy
- pół kostki twardej fety
- kilkanaście czarnych oliwek
- po łyżce posiekanych świeżych ziół: pietruszki, kolendry i mięty
- sok z połowy cytryny
Na średniej patelni umieszczamy marchewkę, czosnek, przyprawy, miód oraz oliwę. Całość podgrzewamy i smażymy na średnim ogniu przez ok.5-10 minut, aż marchewka lekko się zarumieni i oblepi miodem ale w środku wciąż pozostanie jędrna. Studzimy. W misce rozkruszamy fetę, dodajemy pokrojone oliwki oraz posiekane zioła. Łączymy z zawartością patelni, skrapiamy sokiem z cytryny. Podajemy jako osobne danie lub dodatek do mięs.
Smacznego!
zamierzam zrobić jutro :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że smakowała! Przepraszam, ale mam jakiś problem z widocznością komentarzy i dopiero zauważyłam, że ktoś coś napisał... ;/ pozdrawiam!
Usuń