Oto moja pierwsza domowa "pieczeń"! Nie sądziłam, że to taka prosta sprawa. Że wszystko sprowadza się do kupienia ładnego kawałka mięsa i natarcia przyprawami. Przyjemny aromat i świadomość zdrowszej alternatywy dla sklepowych wędlin jest dodatkowo pokrzepiająca. Szynka jest idealna zarówno na ciepło (podana w grubych plastrach, obłożona gruszkami i polana sosem będzie dobrym pomysłem na obiad), jak i na zimno - jako dodatek do pieczywa. I choć nie jestem z reguły łasa na mięso, to od czasu do czasu na pewno sięgnę po ten przepis.
Dobrego weekendu - przed Nami kwiecień! :)
szynka pieczona z gruszką, miodem i rozmarynem
(wg przepisu z książki Zosi Cudny "Razem w kuchni")
składniki:
- 1,5 kg szynki
- 3-4 twarde gruszki
- 2 łyżki miodu
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki mieszanych ziół: oregano, majeranek, tymianek
- 2-3 łyżki gałązek świeżego rozmarynu
- świeżo zmielone sól i pieprz
Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni. Szynkę myjemy, osuszamy i przekładamy do dużego żaroodpornego naczynia. Nacieramy miodem, oliwą, mieszkanką ziół i igiełkami z gałązek rozmarynu. Doprawiamy solą i pieprzem, obkładamy gruszkami pokrojonymi na ćwiartki. Mięso pieczemy pod przykryciem ok.1,5 godziny (1 godzinę na każdy kilogram szynki), podlewając je kilkakrotnie powstałym sosem. Możemy je podać na ciepło lub przestudzone, pokrojone w cienkie plastry.
Smacznego!
Do gruszki i innych gruszek mam podejście bipolarne
OdpowiedzUsuńOszalałem kiedy gryząc dojrzałą gruszkę sok pociekł mi po brodzie
Nie cierpię gruszek kaszastych i nudnych.
Gruszki są dobre do sera. Świetne
Nigdy nie jadłem gruszki z drobiem. Z szynką może być smacznie
pozdrawiam
mi
Haha! Też nie lubię "kaszastych" gruszek, ani takich cieknących po brodzie ;) Najlepsze są takie super twarde! Ale po upieczeniu owoc nabiera zupełnie innego charakteru i do mięsa wg mnie bardzo pasuje.
UsuńPozdrawiam i dziękuję za komentarz