domowy kwas chlebowy

Kwas chlebowy pija się w naszym domu litrami. Ja nie jestem jego wielką fanką, za to Mąż i owszem! Dzisiejszy wpis to głównie Jego zasługa :) Odnalazł w starej (1930!), poczciwej książce Marii Disslowej recepturę na "chłodzący napój z chleba" i postanowił sprostać wyzwaniu. Efekt był bardzo zadowalający, znacznie lepszy i zdrowszy od sklepowych propozycji. Przygotowanie jest naprawdę niewymagające, a smak warty wypróbowania. Wszystkim miłośnikom kwasu bardzo polecamy realizację poniższego przepisu.

Dobrej, spokojnej niedzieli!

chłodzący napój z chleba "kwas"

(wg przepisu Marii Disslowej)

składniki:

- 35 dkg razowego chleba

- 6 litrów gorącej wody

- 1/2 kg cukru

- 6 dkg rodzynków bez pestek

- sok z 1/2 cytryny

- 2 dkg drożdży

"Użyć na kwas dobrego chleba razowego, wysuszonego i utartego, zalać w czystem naczyniu gorącą wodą i pozostawić, aż ostygnie, poczem wlać rozrobione w wodzie drożdże i pozostawić tak na 12 godzin; następnie przecedzić przez płótno do czystego naczynia, dodać rodzynków, cukru i soku z cytryny, wymieszać i pozostawić do następnego dnia, poczem porozlewać do butelek, dobrze zakorkować, wstawić do piwnicy. Gdy dłuższy czas ma być w przechowaniu, zabezpieczyć należy korki drutem, aby nie powysadzał je kwas węglowy, który wytworzy się w napoju. Napój jest chłodzący i smaczny, daje się dłuższy czas przechowywać."

uwagi po pierwszej domowej próbie:
Butelki należy wypełniać płynem maksymalnie do 3/4 ich objętości. Powinny one być dodatkowo wykonane z dobrego, grubego plastiku i mieć szczelne, solidne korki - inaczej łatwo o eksplozje ;) Szklane butelki z metalowym zapięciem i najzwyklejsze plastikowe po najtańszej wodzie nie zdały egzaminu. 
Napój najlepiej przechowywać w zimnym pomieszczeniu, choć jeśli mamy sprawdzony sposób na ich szczelne zamknięcie możemy go spokojnie trzymać w lodówce. 
Gotowy kwas jest dość intensywny w smaku, dlatego można dodatkowo rozcieńczać go wodą, np.gazowaną.  

Smacznego!