Pora
roku, która nadeszła, jest dla mnie zdecydowanym czasem na zupy. Z tych
warzywnych, na rozgrzewkę, najbardziej lubię cebulową (ostatnio postawiła mnie
na nogi w czasie choroby, z wdzięczności ją uwieczniłam - wkrótce na blogu!) i
właśnie poniższą porową. Obydwie są wyjątkowo szybkie oraz niedrogie w
wykonaniu i bazują naprawdę na podstawowych składnikach. Są pyszne więc u nas
znikają w mig, ale można je też spokojnie zawekować i wrócić do jedzenia po
kilku dniach. Dziś zachęcam właśnie do porowej - mam nadzieję, że posmakuje.
Przepis znów zaczerpnęłam z Kwestii Smaku, bo to portal, który w sposób szczególny zachęcił mnie do gotowania i dał początek moim kulinarnym działaniom. Często prezentuję dania przygotowane właśnie w oparciu o stronę - są to rzeczy, które sprawdziłam niejednokrotnie i mogę polecić z czystym sumieniem. Niemniej jednak, coraz częściej na moim blogu będą pojawiały się inspiracje z innych źródeł (sterty książek i czasopism czekają w pogotowiu na swój czas!), a także kolejne samodzielne próby komponowania smaków.
Przepis znów zaczerpnęłam z Kwestii Smaku, bo to portal, który w sposób szczególny zachęcił mnie do gotowania i dał początek moim kulinarnym działaniom. Często prezentuję dania przygotowane właśnie w oparciu o stronę - są to rzeczy, które sprawdziłam niejednokrotnie i mogę polecić z czystym sumieniem. Niemniej jednak, coraz częściej na moim blogu będą pojawiały się inspiracje z innych źródeł (sterty książek i czasopism czekają w pogotowiu na swój czas!), a także kolejne samodzielne próby komponowania smaków.
składniki:
(4-6
porcji)
- 40g
masła
- 3 duże
pory
- 1
cebula
- 350g
ziemniaków
- 800ml
wody (lub bulionu)
- 1 łyżka
oliwy extra vergine
- świeżo
zmielone sól i pieprz
do
podania
-
szczypiorek, śmietana, grzanki
1. Pory
oczyszczamy, odkajamy ciemnozielone części, dokładnie płuczemy i kroimy na
plasterki. Cebulę i ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę.
2. W
dużym garnku roztapiamy masło, dodajemy wszystkie warzywa i podgrzewamy je
mieszając ok.3-5 minut, alby lekko zmiękły. Dolewamy wodę lub bulion,
zagotowujemy całość, przykrywamy i gotujemy ok.15 minut.
3. Zupę
doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy oliwę i miksujemy blenderem na gładki
krem. Podajemy na gorąco, z dodatkiem śmietany (dla miłosników), szczypiorku i
chrupiących grzanek.
Smacznego!
dobra zupa!
OdpowiedzUsuńMusi pysznie smakować. Wypróbuje w niedługim czasie.
OdpowiedzUsuńbardzo polecam - jest naprawdę smaczna!
OdpowiedzUsuń