niedziela, 15 września 2024

szarlotka jaglano-orzechowa

Bardzo bym chciała poleżeć jak ten mężczyzna ze zdjęcia znakomitej Vivian Maier. Zapaść się w ciepły, miękki piasek, posłuchać rytmicznego szumu fal, spokojnie zasnąć. Choćby w pełnym ubraniu, choćby w butach. Czuję jego zmęczenie, a nawet je dziś podzielam, próbując wygrzebać się ze stosu zobowiązań zawodowych, wrześniowych spraw organizacyjnych, a przede wszyskim choroby, która jak zawsze uderza nieproszona, sprawiając że nawet kawa nie smakuje tak dobrze jak zazwyczaj. Mówią, że to niedobrze kiedy jedzenie staje się pocieszeniem. Cóż, u mnie tak bywa i bywać zapewne nie przestanie. Grunt, żebym pocieszała się częściej "na zdrowo" ;) A w tej kwestii najlepiej egzamin zdaje szarlotka jaglano-orzechowa. Delikatna, mało słodka, chwilami kremowa, chwilami chrupiąca. Przepyszna!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...